prosze wymsilcie piosenke o konikach
prosze wymsilcie piosenke o konikach
Lubie koniec bardzo rozne, Chude,grube i podluzne.. Gdy zobacze gdzies jakiegos, Nie moge napatrzyc sie na niego.. Wracajac ze szkoly dnia pewnego Usiadlam ze zdziwienia mego Na podworku konie staly i sie bardzo glosno smialy. Widzac mnie podeszly A mnie nagle ciarki przeszly.. Po chwili sie obudzilam, okazalo sie, ze tylko snilam..