Napisz w kilku zdaniach czego uczy nas biblijna przypowieść o talentach ... -.- pomużcie mi daje 15 punktów ;)

Biblijna przypowieść o talentach mówi o darach, jakie każdy z nas otrzymał od Boga w chwili przyjścia na świat. Należy je pomnażać, dbać o nie, bo to jest wszystko, co mamy do dyspozycji. Człowiek, który stoi w miejscu, nie rozwija się, nie pomnaża bożych darów, jest godny potępienia, pogardzenia (przez Stwórcę). Moim zdaniem przypowieść o talentach dotyczy także dbałości o pomnażanie wiary. Każdy z nas ma do dyspozycji wszelkie narzędzia do tego potrzebne: wiedzę, zdolność do refleksji, miłość, Biblię, chociażby i taka zwykła niedzielna msza, w której uczestniczymy.. Każdy więc powinien skoncentrować się na pomnażaniu swojej wiary, aby potem, po śmierci zasłużyć na nagrodę, a nie na karę.

Jezus informuje w przypowiesci, że słudzy , którym powierzono  talenty to kazdy miał podwoic  i podwoili je dzięki głoszeniu o Królestwie i pozyskiwaniu uczniów. Natomiast ten, który dostał jeden talent, ukrył go w ziemi.Ten sługa co ukrył talent oznacza ze dowiedział się wszystkich nauk od Jezusa o Bogu ale wiadomosci zatrzymał dla siebie. Jezus głosił nauki o królestwie za darmo i każdy niewolnik miał darmo głoscic innym aby kazdy miał szanse na zycie wieczne,