Fragment ewangeli wg. Mateusza opowiada nam o tym, że pewien król chciał, żeby jego sługa oddał mu całe 10tyś. talentów które był mu winien, sługa zaś nie miał takiej sumy więc władca postanowił sprzedać cały jego dobytek i jego rodzinę ażeby w ten sposób spłacił dług. Sługa jednak prosił swego Pana, a ten darował mu dług. Kiedy sługa wyszedł spotkał jednego ze swych towarzyszy który był mu winien pieniądze i zaczął go dusić każąc mu spłacić dług. Towarzysze jego widząc co miało miejsce opowiedzieli wszystko Panu, a ten oddał go oprawcom póki nie spłaci całej sumy. Liczę na naj :)
Jeśli twój brat grzeszy,idz do niego i wyjaśnijcie to między sobą.Jesli zrozumie i posłucha ,jest nadal twym bratem.A jeśli nie posłucha weź drugiego brata na świadka i wyjaśnijcie to .Gdy nie posłucha rad braci ze zboru,odsuncie się od niego niech pozostanie człowiekiem ze świata jak poborca podatkowy. Cokolwiek uczynicie zawiążecie dobrego na ziemi dla Boga,macie zapisane w niebie.A cokolwiek rozwiążecie na ziemi ,nic nie uczynicie dobrego,zostaniecie zapomnieni w niebie.Gdy dwóch cos postanowi waznego i prosi oto,Mój Ojciec uczyni to oco proszą.Bo gdzie jest już dwóch w moim imieniu , Jestem w sród nich.