daję dużo pkt   proszę o tekst piosenki dżidżi amoroso - Joanna Kurowska PO POLSKU   DAJE NAJ

mandolina już gra zeszła leciutka mgła Neapol tylko takie wieczory zna kiedy po skwarnym dniu wszyscy przychodzą tu by tańczyc, wino pic, tanczyc co tchu lecz nie dla mnie ten bal lubię plaża iśc w dal  po moich śladach siedem przebiega fal księżyc jest jakby śnieg  chłopców śmiech goni mnie lecz moje serce ani nawet drgnie  me serce ani drgnie bo ono czeka że   przy...by...wa  Dżidżi Amoroso z naręczem marzeń i fantazji pełną pozą Dżidżi Amoroso i dzięki niemu dzień staje się prozą  on szepce głosem, w którym tli się żar  kochana kupię ci ten cały bar   aż kiedyś wanda, ruda wanda z którą spali wszyscy chłopcy z tego baru, ta ruda małpa, normalnie powiedziała do mnie: kretynko czy ty nie widzisz, że ten twój Dżidżi nie istnieje, a jeśli istnieje to jest bez grosza jak ci wszyscy biedacy z neapolu. nie kupi ci ani tej knajpy, ani nawet chusteczki z perkalu. ten jacht w porcie nigdy nie będzie jego, ten Cadillac przed barem  nigdy nie będzie jego. zejdź z chmur na ziemię. a, biedna wanda co ona z tego rozumie ta biedna wywłoka? wielka forsa to śmiec, wcale nie chce jej miec  lecz gdy się los uśmiechnąc zechce chciec,nagłej miłości blask  plus szaleństwo choc raz wypełnij szczęściem szry smutny czas i wciąż marzenia me śpiewają ze mną, że przy..by..wa   dźidźi amoroso mych smutnych myśli zając się metamorfozą    dźidźi amoroso wśród tych co marzyc chcą najwspanialszy mafioso i szepce bo marzenia moje zgadł, chcesz rzucę ci pod stopy cały świat      dźidźi ja wiem że tu jestes, ze kiedys tu do mnie przyjedziesz i pamiętaj, nie zmieniaj się nigdy, bądź zawsze pełen fantazji , bądź zawsze szalony, a ja z tobą na przekór wszystkim, bo jeśli warto coś na tym świecie robic to tylko marzyc. marzyc i kochac, kochac kochac. ja czekam na ciebie,   czekam na ciebie,   czekam dnia, w którym usłyszę że....  ojej chyba już skończyłam śpiewac