Moje zaufanie wobec Boga powinno sie przejawiać wiarą i modlitwą . Przez wierność donżymy do zaufania naszego Boga oraz wierzymy w niego .Bóg jest nasza nadzieją . Bez wiary i nadziei nie ma zaufania wobec Boga. Oraz codziennej modlitwy dla niego . Codzienna obecność w kościele oraz nie zawiedzenie naszego Boga wobec nie uczestniczenia we mszy świetej czy teraz miesiącu październiku na różańcu możemy nabyc zaufanie do Boga :)) oraz możemy sprawić , że uratujemy duszę od jakiegoś nieszczęścia po przez modlitwę a , także osiągniemy wzajemną miłośc oraz zaufanie :)) tyle mi przy szło do głowy mam nadzieje , że pomogłam
moje zufanie do BOga przejawiw sie w : -modlitwie do Niego w chwilach trudnych i radosnych , - uczestnictwie w liturgii Maszy świętej , - modlitwie różańcowe, porannej, wieczornej -czytaniu Pisama Świętego Mam nadzeiję że pomogłam :D