krótka historyjka w której wytłumacz powiedzenie każdy ma to na co sobie zasłużył

Bartek razem z kolegą Tomkiem ukradli z sklepiku 2 lizaki, po czasie Bartka chwyciło sumienie i wrucił do sklepu razem z Tomkiem i przyznał się ale Tomek zaprzeczał że on nie ukradł żadnego lizaka. Bartek za to że się przyznał dostał lizaka za darmo i sprzedawczyni nic nie mówiła rodzicom. Ale Rodzice Tomka zostali poinformowani i musieli zapłacić podwójną cene skradzionego przedmiotu a dodatkowo Tomek dostał kare od rodziców.