Gdy Skawiński był zajety codziennymi czynnościami, do jego wysepki przypłynęła łódź z przesyłką dla niego. Wszedł więc do latarni i rozwinął pakunek, gdyż nie mógł wytrzymać z ciekawości. Leżała przed nim polska książka! Nie mógł uwierzyc własnym oczom. Stał, jak wryty, a fala bezgranicznego zdumienia, radości, a zarazem tęsknoty za ojczyzną ogarnęła jego serce. Zdawało mu się, że śni. Cisza panująca w latarni miała w sobie coś uroczystego. Przewróciwszy stronę tytułową zaczął czytać łamiącym się głosem. Czuł dławienie w gardle. Wreszcie nie wytrzymał. Rzucił się na podłogę i zaczął głośno płakać. Nie mógł uwierzyć, że po czterdziestu latach, dzięki książce odnalazł swoją ojczyznę. Było mu wstyd, że zaczął o niej zapominać. Ogarnął go dziwny spokój. Czytał, dopóki nie nadszedł zmierzch. Zamknął oczy i obrazy rodzinnej wsi zaczęły się przed nim przesuwać. Słyszał szmer strumieni, szum lasu, śpiew ptaków w gałęziach drzew. Widział siebie, młodego ułana stojącego na warcie. Z marzeń wyrwał go głos. Głos należał do strażnika pocztowego, który oznajmił mu, że nie zapalił tej nocy latarni. Oczy Skawińskiego poszerzyły sie ze strachu i pobladł. Zrozumiał, że zostanie zwolniony z pracy.
Zadanie Dotyczące lektury pt. "Latarnik" Napisz opis przeżyć wewnętrznych Skawińskiego po otrzymaniu książki pt. "Pan Tadeusz" Proszę o pomoc. !! Z góry dziękuję .;]
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź