Ktoś pyta cię o drogę do szczęścia, do nieba. -Co mu odpowiadasz? -Dokąd go skierujesz? -Co mu doradzisz.? Nadaj pracy formę opowiadania ! ;)

Ktoś pyta cię o drogę do szczęścia, do nieba. -Co mu odpowiadasz? -Dokąd go skierujesz? -Co mu doradzisz.? Nadaj pracy formę opowiadania ! ;)
Odpowiedź

Myśle że ta osoba powinna zacząć robić dobrze. pomagać ludziom i ich nie krzywdzić nie upokarzać. Bo to jest napoczątku zabawne ale później siedzi to w duszy. przez co nie można ośągnąć spokoju. Modlitwa może Ci pomóc lecz nie odpokutujesz tego. Musisz żałować i okazać skróche.  

Pytasz o drogę szczęscia?Nie wiem czy wiesz ale Bóg jest szczęssciem. Bóg jest największym Dawcą  szczęścia,, i nawet gdy Jego stworzenia odpłacają Mu niewdzięcznością za okazaną im szczodrość, miłosierdzie i życzliwość, On się nie zmienia ani nie popada w rozgoryczenie. „Każdy dobry dar i każdy doskonały podarunek pochodzi z góry, bo zstępuje od Ojca Niebiańskiego.Jezus tez był szczęsliwy,bezgranicznie wierzył swemu Ojcu ,i zawsze robił to co  Ojcu sie podobało.Dzięki Jezusowi mamy szanse na zycie wieczne,z miłości do nas oddał swe zycie,pomyśl czy to nie wspaniałe?Wystarczy ze bedziesz codziennie modliła się do Boga i nie zapomnij podziękowac za dary jakie posiadamy. Gromadzenie dóbr czy rywalizacja w szkole nie gawarantuje szczęscia o życie.Musimy być pomocni we wszystkim,pamiętac o starszych ludziach a najlepiej o sąsiadach.Mam kolege w klasie i wyobraz sobie ze on ma siąsiadkę która mieszka samotnie,odwiedza ją syn czasami.To własnie mój kolega pomaga tej pani.Kilka razy sąsiadka jego prosiła aby powiadomił ze chciałaby w niedziele  iśc do koscioła,i prosi aby syn podwiózł.Syn tej pani mieszkał na koncu miasta i wyobraz sobie ze Karol chodził piechotą z tą wiadomoscią.Pieniędzy nie maił na bilet a od staruszki nie chciał brać bo sama mało miała.Sam Jezus często mówił"Więcej szczęścia wynika z dawania niż z otrzymywania. Ja natomiast  czytam Pismo Święte mojej babci, która niedowidzi,i babcia mi wszystko pózniej tłumaczy.Bardzo duzo mi daje czytanie bo poznałam całe zycie Jezusa i apostołów.Oni to dopiero byli prześladowani a mimo tego gorliwie głosili słowo Boże.Dzis nikt nas nie pzreśladuje,mamy wiele możliwośći poświęcić się Bogu i jesli chcesz pomogę Ci zrozumiec nauki o Bogu które prowadzą do całkowitego szczęscia.Jesli na jakies pytanie nie potrafię Ci odpowiedzieć,to pójdziemy razem do babci i razem poczytamy. .    

Dodaj swoją odpowiedź