Poszła Karolinka do Gogolina Poszła Karolinka do Gogolina - (bis) a Karliczek za nią jak za młodą panią z flaszeczką wina. II Wróć se Karolinko napij se wina - (bis) a bydziesz czorwona a bydziesz czorwona jako malina. III Szła do Gogolina przedsa patrzyła - (bis) ani se na swego synka szykownego nie obejrzała. IV Wróć se Karolinko bo jadom goście - (bis) joł se już nie wrócam bo se bardzo smuca boch już na moście. V Pod tom kamienicom bronny koń stoi - (bis) już se Karolinka już se Karolinka do ślubu stroi. VI Jak se nastroiła bardzo płakała - (bis) swój zielony wionek swój zielony wionek z głowy stargała. VII Prowadź że mnie dróżko hen w daleki świat - (bis) znajda tam inkszygo synka szykownego co mi bydzie rad. coś tam znalazłam:) ale nie czytałam:) nie wiem czy dobrze ale proszę:)
I Gro weselno muzyka Gro weselno muzyka U sąsiada hutnika Zaprosili górnika Bali zabuli byka Zabili dwa kormiki Gospodarne hutniki Zabili i króliki Kuru, gęsi, hendyki Nakupili gorzoły Z piwem, winem na poły Przyszli: szkolny ze szkoły Sołtys i ksiądz wesoły Tydzień trwało wesele Z pendziałku do niedziele A gości było wiele I zostało niewiele II Chachary Starzy ludzie powiadali, Że chachary wyzdychali. ref.: A chachary żyją I gorzałę piją. Z góry spoglądają, Wszystkich w nosie mają. Jedna baba drugiej babie Wsadziła do oka grabie. ref.: A chachary żyją... Jedna krzyczy, druga wrzeszczy, A grabisko w oku trzeszczy. ref.: A chachary żyją... Polska margaryna mleczna Przeciw ciąży jest skuteczna. ref.: A chachary żyją... Moja ciocia z Ciechocinka Robi siusiu co godzinka. ref.: A chachary żyją... Co godzinka, co momencik, Bo ma stary instrumencik. ref.: A chachary żyją... Każdy rolnik postępowy Sam zapładnia swoje krowy. ref.: A chachary żyją... Każda krowa postępowa Rolnikowi dać gotowa. ref.: A chachary żyją... Nawet wiejski wie to głupek Żeby nie myć jaj przed skupem. ref.: A chachary żyją...