Komentarz ewangelii z dnia 20,11,11r. Co was ta ewangelia uczyy

Ta ewangelia zmusza nas do widzenia Boga w każdym z nas. Bóg jest w każdym i wszędzie, i tylko od nas zależy czy go dostrzeżemy czy odrzucimy. Ta ewangelia nakłania nas do pomagania ludziom biednym,głodnym,ubogim,strapionym itp... Jeżeli np: dam pić temu który przyjdzie do mnie i poprosi o cos do picia automatycznie dam pić samemu Jezusowi... Oto przykład tego o czym teraz mówię przytoczony z życia samego Jezusa: "Jezus rzekł do niej: «Daj Mi pić». Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta dla zakupienia żywności. Na to rzekła do Niego Samarytanka: «Jakżeż Ty będąc Żydem prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?» Żydzi bowiem nie utrzymują stosunków z Samarytanami. Jezus odpowiedział jej na to: «O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: „Daj Mi się napić” " Samarytanka niewiedziała kim jest na prawdę Jezus. Potraktowała go obcasowo tak samo i my nieraz traktujemy innych ludzi! Bóg w tej ewangelii przestrzega nas przed tym i prosi dla naszego własnego dobra abyśmy i my pomagali każdemu bez względu na wszystko bo nie tylko pomagamy jemu jako człowiekowi ale i samemu Bogu co już wpływa na ilość naszych dobrych uczynków! Co przekłada sie na większe szanse pujścia do raju!