1.Dzieci zostały porwane,ponieważ miano je wymienić za rodzinę Smaina,teścia Mahdiego,który oszukał Anglików zabierając pieniądze przeznaczone na wykupienie z niewoli jeńców. 2.Dziewiątego dnia podróży karawany przez puszczę zdarzyła się okoliczność,która odmieniła los dzieci.Jechali skalistym wąwozem o stromych skałach,kiedy pies nagle czegoś się wystraszył.Na niewielkiej skale spostrzegi leżącego lwa.Porywacze wpadli w panikę.Chamis chciał zabić Kalego i rzucić go na pożarcie lwu.Wtedy odezwał się Staś aby dali mu strzelbę i pozwolono zabić lwa.Beduini zgodzili się,ponieważ wiedzieli,że chłopiec dobrze strzela.Staś jednym strzałem między oczy powalił grożne zwierzę. Następnie błyskawicznie zastrzelił Gebra i Chamisa i dwóch innych.W ten sposób zapewnił sobie i Nel upragnioną wolność. Chłopiec z pomocą Kalego poodciągał na bok wąwozu ciała porywaczy i lwa. Rozpalili ognisko.Na dnie wąwozu ustawili dla Nel namiot i zrobili kolczaste ogrodzenie z zeriby,które miało na celu ochronę przed dzikimi zwierzętami.Dziewczynką zaopiekowała się Mea,jednak Nel był niespokojna i wystraszona,ponieważ ciągle przeżywała śmierć porywaczy.W nocy obudziły ich konie uciekające przed hienami i wtedy Nel powiedziała do Stasia,że boi się go.Chłopiec próbował ją pocieszać i wytłumaczyć dlaczego tak postąpił.
