Wyjaśniając szóste przykazanie, Katechizm nie koncentruje się na wykroczeniach przeciw temu przykazaniu, ale na pozytywnym ukazaniu płciowości człowieka, częściowo powtarzając pouczenia zawarte w nauce o stworzeniu człowieka. Być może autorzy Katechizmu pragnęli w ten sposób obalić przesądy tkwiące w świadomości chrześcijańskiej. Dla wielu chrześcijan słowo „grzech” utożsamia się z wykroczeniami przeciw szóstemu przykazaniu. Wszystko zaś co dotyczy poczęcia nowego życia, ciąży, urodzenia, niejako dotknięte jest grzechem, tak że rodzice chrześcijańscy nie zdobywali się na odwagę uświadamiania seksualnego swych dzieci i pozostawiali to zadanie księżom a najczęściej ulicy, ze szkodą dla ich wychowania i życia seksualnego.