wyobrażę sobie ze jestem chrześcijaninem zyjącym w czasach kiedy ta religia była prześladowana.napiszę co najmniej 5cio zdaniowy list do innych chrześcijan aby poddrzymac ich na duchu

wyobrażę sobie ze jestem chrześcijaninem zyjącym w czasach kiedy ta religia była prześladowana.napiszę co najmniej 5cio zdaniowy list do innych chrześcijan aby poddrzymac ich na duchu
Odpowiedź

                                                                                                          Judea, 15.20.48r.                                                                 Drodzy Bracia!    Pisze do Was ten list, aby podtrzymać Was na duchu.    Dziśiaj, kiedy nasza religia jest prześladowana, bardzo ciężko jest nam nie poddać się i wierzyć dalej. Ale dobry Bóg ma nas w swojej opiecie i nie pozwoli nam umrzeć. Musimy tylko z całej siły w to wierzyć. A jeśli wolą Naszego Pana będzie, byśmy pomarli, zróbrmy to z największą miłością, oddaniem i wiernością. Jako prawdziwi Chrześcijanie nie możemy wyprzeć się Naszego Pana. On wie najlepiej, co jest nam potrzebne i jeśli Jego wolą jest, abyśmy przetrwali, to tak się stanie.     Mam nadzieję, że wierzycie w Naszego Pana teraz równie mocno jak przed prześladowaniami. Pamiętajcie więc, że on jest dobry i miłujący i nie dajcie się tym błahym prześladowaniom, a czeka Was wieczna nagorda w niebie.                                                                              (Twój podpis)   Mam nadzieję, że ci pomogłam. Van99

Drodzy Chrześcijanie! Dobrze wiem, jak wygląda wasza sytuacja wyznania religijnego. Wiem, ze za wyznawanie tego w którego wierzycie jest dla Was karalne. Mimo to powinniście wyznawać to co czujecie, róbcie to w domowym zaciszu, módlcie się o wolność wyznania! Nie dajcie nikomu , by narzucał Wam wyznanie! Wierzę w Was bardzo mocno i wstawiam się za Wami byśmy mogli wyznawać wszyscy razem, w jednej chrześcijanskiej rodzinie swoją religię. POzdrawiam (...)  

Dodaj swoją odpowiedź