Łk 1, 5-10 Jest to zapowiedź narodzenia się Jana Chrzciciela. Jego rodzice, Elżbieta i Zachariasz, byli już w podeszłym wieku, ale nie mieli dzieci. Uważają to za brak Bożego błogosławieństwa. Zachariasz był kapłanem, a rzecz dzieje się w konkretnym czasie historycznym czyli "Za czasów Heroda, króla Judei". Kiedy pełnił służbę kadzenia w światyni, ukazał mu się Anioł Pański. "Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: "Nie bój się Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. " Ponieważ Zacharioasz nie uwierzył miał pozostać niemy aż do dnia narodzin syna. Potem przekonał się, że jego żona rzeczywiście spodziewa się dziecka. Elżbieta swoją wdzięczność Bogu wyraziła tak: "Tak uczynił mi Pan - mówiła - wówczas, kiedy wejrzał łaskawie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi".
O czym jest fragmęt łk 1,5-10 pils, daje naj!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź