Napisz w zeszycie uczynki miłosierne co do ciała i opisz jeden z nich ! PROSZE o pomoc !!!!!!!!

Uczynki miłosierne względem ciała : 1. Głodnych nakarmić. 2. Spragnionych napoić. 3. Nagich przyodziać. 4. Podróżnych w dom przyjąć. 5. Więźniów pocieszać. 6.Chorych nawiedzać. 7. Umarłych grzebać .   4. Podróżnych w dom przyjąć : Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach jest to już tak mało aktualne. Wybierając się w podróż - najczęściej wcześniej rezerwujemy hotel, pensjonat itp., żeby mieć zapewniony nocleg. Zatrzymywanie się u rodziny czy znajomych chyba jest już rzadziej stosowane. Sami też rzadko przyjmujemy gości, szczególnie niezapowiedzianych. Może więzi międzyludzkie osłabły? W czasach mojej szkoły średniej, na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, mieliśmy taki szkolny zwyczaj chodzenia na rajdy. Trochę na wariata, z mapą i kompasem w ręce (o GPS-ach jeszcze nikt nawet nie słyszał), szliśmy po prostu przed siebie. Dziennie robiliśmy po 20, 30 km. A gdy zapadał zmierzch - szukaliśmy jakiegoś gospodarstwa, gdzie w stodole moglibyśmy się przespać (śpiwory mieliśmy własne). I nigdy nie zdarzyło  nam się, aby ktoś nam odmówił. Często dodatkowo proponowano nam ciepłą wodę, jedzenie itp. Wszytko za dobr słowo. Fakt, że wyglądaliśmy porządnie, nie rozrabialiśmy i byliśmy trzeźwi, ale mimo wszystko - dzisiaj chyba byłoby to niemożłiwe. Ludzie zdecydowanie mniej sobie ufają. Chociaż chyba jest wyjątek, świadczący, ze słynna polska gościnność jednak istnieje, a hasło "gość w dom, Bóg w dom" nie jest zupełnie pustym sloganem. Co roku, z wszystkich stron Polski w kierunku Jasnej Góry zmierzają liczne piesze pielgrzymki. I wszędzie na trasie są przyjmowane "czym chata bogata". Czy nie jest to piękny przykład praktycznego uczynku miłosiernego?    

1.GŁODNYCH NAKARMIĆ 2.SPRAGNIONYCH NAPOIĆ 3.NAGICH PRZYODZIAĆ 4.PODRÓŻNYCH W DOM PRZYJĄĆ 5.WIĘŻNIÓW POCIESZAĆ 6.CHORYCH NAWIEDZAĆ 7. UMARŁYCH POGRZEBAĆ LUDZI KTÓRZY SĄ GLODNI I NIE MAJA ZACO KUPIĆ SOBIE JEDZENIA TRZEBA NAKARMIĆ,BO NIEWIADOMO CZY NAM SIĘ TO KIEDYŚ  NIEPRZYTRAFI