Modlitwa dla mnie to walka o przetrwanie, aby być blisko Pana, aby wzmacniać się w wewnętrznym człowieku z każdym doświadczeniem i nie stać się letnim, lecz coraz bardziej płonąć i spalać się dla Boga żywego. modlitwę również przyrównuje do kotwicy, do lassa, czy też do liny i haka potrzebnego dla alpinisty by wejść na szczyt.. na górę Pana. wiara w połączeniu z modlitwą daje broń ku obronie i ataku. może na razie tyle o modlitwie jako narzędziu danemu od Boga człowiekowi by przetrwać i dokończyć biegu cdn. jutro napisze o modlitwie jako narzędziu do zapierania się siebie
Modlitwa dla każdego chrześcijanina jest czyms najważniejszym. dzieki modlitwie nasze relacje z Bogiem są bardzo bliskie. Dzielimy sie z Nim swoimi radościami i smutkami,ponieważ wiemy że On nas wysłucha. Poprzez modlitwe wypraszamy najpotrzebniejsze dla nas łaski oraz przepraszamy za to co zrobilismy zle.Ona daje nam świadomosc ze dzieki temu stajemy sie czescia Boga.