Wiara ma wielki wpływ na dojrzewanie. Dowiadujamy się jakie są najwieksze wartości w życiu. Wiemy dzięki wierze, że aby być szczęśliwym trzeba mieć w kimś podpore. Jeżeli chodzi o swere duchową, mówimy tu o Bogu. Wiemy, że mimo naszych błędów i grzechów On zawsze będzie przy nas i możemy się do niego zwrócić. Mimo że wiara mówi ' to Bóg jest najważzniejszy'(to prawda) ale musimy pamiętać o tym, że On kazał nam kochać bliźniego. Tu wchodzimy na strefę przyjaźni i miłości. Kiedy dojrzewamy dochodzi bo momentu gdy sie zakochamy,ale nie tak, że to takie zauroczenie, chodzi o taką miłość gdzie nie myślimy o drugiej osobie dzień i noc, kiedy patrząc na nią mie możemy powstrzymać sie od uśmiechu. Chodzi tu o to, że wiara pokazuje nam dobro i zło i pomaga nam je rozrurznić. W dzisiejszym świecie jest wiele złego, które stara się jak nejwiecej namieszać w naszym życiu. W 95% zło wygrywa z człowiekiem, ponieważ człowiek jest strasznie podatny na zło tego świata. Nam ludzią nie trzeba dużo pokazać żebyśmy za tym posli ponieważ człowiek nie lubi się męczyć i idzie na łatwiznę. Najgorsze jest to, że ludzie boją się wierzyć, myślą że jak raz o coś poproszą Boga a to się nie stanie to On ich nie kocha i nie interesuje się nimi i odchodzą od niego. Wiele osób stara się obalić wiarę chrzećcijańską, że jest mała i nie warto jej wyznawać bo i tak niedługo upadnie pod wpływam innych religi. Od 2000 lat nie upadła!!! Młodzież pląta się z dziwne układy, sekty, grupy, które dziwnymi sposobami"małym druczkiem" ukrywa prawdziwy sens ich spotkaań. Jednym z problemów jest fakt wyśmiewania się z księży (np. ks. Natanek) mówi on prawde! , która była jest i bedzie! Faktem jest, że są treści, które nie dokońca się zgadzają ale jest ich bardzo mało. Dzieki wierze ludzie wyrastają na porządnych, madrych ludzi z uczuciami, które powinny być w każdym człowieku od małego, aż po grób.
