Droga Biblio! Otóż piszę do Ciebię ten list, ponieważ po przeczytaniu mam mnóstwo wątpliwości związanych z Tobą. Doskonale wiem, że autorzy już dawno są w Królestwie Bożym, ale mam nadzieję, że pomożesz rozwiać mi wątpliwości. Przez ostatnie noce czytałam pod kołdrą z latarką, ponieważ rodzice kazali mi gasić światło, a że byłam ciekawa, co stanie się dalej, więc skusiłam się na ,,,nosny maraton". Uważam, że jesteś genialnym dziełem literackim pod każdym względem m.in. ze względu na wartość religijną, historyczną a również faktem, że osoby niewierzące mogą uznać Cię za poradnik jak żyć. Mi podoba się najbardziej postać Maryi, ale wiąże się z nią największa moja wątpliwość, jakim cudem jest dziewicą, ale ma syna? Dlaczego nie opowiadasz jej historii po utracie syna? Następne moje pytania dotyczą Jezusa, a zarazem jest ich tak dużo, że można wypisywać do rana, ale podam parę przykładów. Dlaczego skoro jak niektórzy twierdzą Ojciec nie pomógł miu zejść z krzyża, przecież gdyby zszedł to stałby się cud i wszyscy albo większość uwierzyłaby w słowa Jezusa! Kolejne: owszem mam dowody na to, że Jezus naprawdę był na ziemii, ale nie ma OPRÓCZ Biblii żadnych dowodów, a poza tym to skąd mam pewność, że autorzy pisali prawdę, przecież gdyby zinterpretować dogłębniej Ciebie to znaleźlibyśmy mnóstwo sprzeczeń między ewangeliami apostołów. a i jeszcze dlaczego Kościół uznał TYLKO ewangelie 4 apostołów? Tych pytań mam jeszcze z milion, ale do jutra nie starczyłoby czasu by je wypisywać. Mam nadzieję, że odpowiesz mi jakkolwiek, niekoniecznie pisemnie :P. Pozdrawia golaxdd proszę :D
połóż przed sobą Biblię i napisz list do niej.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź