Chodzi o to że mamy Ci napisać krótkie opowiadanie będą narratowem? W pewną niedziele na podwórku pod Swoimi domami siedziały trzy przyjaciółki. Jak zwykle gadały i śmiały się. Zaczęły temat o szkole i nagle Kasi przypomniał się jej problem z pracą domową z matematyki. Dziewczyna postanowiła się zapytać koleżanek o pomoc. - Ee...Basiu, Asiu...mam problem z zadaniem z matematyki. Mogłybyśmy pójść do mnie do domu i zrobić to razem. - No wiesz..ale my wolimy iść do kina a nie siedzieć nad matmą. - Właśnie! Idziemy do kina. - dziewczynki odeszły od Kasi, która bardzo zasmuciła się zachowaniem koleżanek. Za chwilę podeszła do niej Hania. Koleżanka z klasy, z którą Kasia raczej nie utrzymywała częstego kontaktu. - Wiesz..ja umiem matematykę i mogę Ci pomóc jeżeli chcesz. - Tak. Bardzo chętnie. Jesteś bardzo miła nie to co moje koleżanki które wolą iść do kina. - dziewczynka uśmiechneła się życzliwiee. - chodźmy do mojego domu. Dziewczynki zrobiły prace domową a Kasia zrozumiała temat matematyczny. Hania i Kasia zaczeły od tego zdarzenia przyjażnić się, spotykać ze sobą i pomagać sobie na wzajem. Morał tej bajki jest taki - ,,nie czyń innemu co tobie nie miłe,, - jestem pewna że ani Basi ani też Kasi nie było by miło gdyby Kasia odmówiła im pomocy zeby pójść do kina. Więc nie należy czynić czegoś co dla nas nie miłe drugiej osobie.
pomagać każdy może trochę lepiej trochę gorzej