Z jednej strony tak a z drugiej nie. Tak, ponieważ chciałabym żeby pomagali mi np. w kuchni, sprzątaniu. W zabawie jeżelki miały by na to ochotę. Chiałabym żeby były grzeczne i posłuszne oraz żenby sprzątały po sobie. Nie, ponieważ każdy czasem się wkóży na rodzziców i to będzie szaalony np. skakał na dole domu nie będzie moghło się wytrzzymać, allbo nie będzie chciał sprzątnąć swojego pokoju czy będzie śmiecił po całym domu. Sorki nie ma tu min.10 zdań ale powymieniałem co ci sie może przydać
Czy chciałbym aby moje dzieci były takie jaki ja jestem.To trudno powiedzieć ze wzgledu że każde pokolenie jest inne.Napewno rodzice mają dużo doswiadczeń życiowych to inaczej podchodzą do rozwiązywania róznych problemów.Ja widzę swiat bardziej barwnie, rodzice stąpają twardo po ziemi.Myślę że lepiej być bardziej wyluzowanym , więc dałbym więcej luzu dla swoich dzieci, jak trzeba tańczyć to się tańczy a trzeba się uczyć to się uczy.Trochę jestem mniej pokorna jak moi rodzice.Ale to inne czasy,bardzo trudno w dzisiejszym swiecie młodym ludziom.Raczej spełniam warunki jako dziecko, napewno nie chciałabym aby było grzeczniejsze jak ja.Więcej czasu dawałabym wolnego dla swoich dzieci.A jeżeli chodzi o domowe obowiązki to mogą być, bo wypełniam wszystkie jakie do mnie należą.Praca kształci, to mi odpowiada.Resztę to trudno mi powiedzieć , najlepiej ocenia się w danej sytuacji.