Co bys poradzila osobie ktora nie uczestniczy we mszy sw by zaczela?

Poradziłabym jej, żeby spróbowała pójść do kościoła to przecież nic nie kosztuje. Żeby skupiła się i wysłuchała słów Pisma Świętego, słów Boga i spróbowała wyciągnać z nich wnioski. Żeby poszła do szczerej spowiedzi i doznała ulgi. Powiedziałabym jej, że spotkanie z Bogiem jest radością i życie z Bogiem jest pełne piękna i dobra

jeżeli idzie się do kościołą nic się nie stanie . poczuje się owiele lepiej jak bóg ją zobaczy . ucieszy się .