skoro jest czas letni to mamy różnicę 2h od Londynu, gdzie jest południk O stopni. więc. skoro w warszawie jest 1:00, to w Londynie jest 23:00. to najpierw Perth. strefy czasowe są od 7:30 stopnia+15stopni. Perth jest w strefie +7(bo 110/15=7,(33)), czyli w Perth jest godzina 6. (23:00 wczoraj[bo my jesteśmy w warszawie]+7h[bo strefa czasowa]=6 dzisiaj teraz Miami. tutaj jest ciekawiej. odejmujemy czas. miami jest w strefie -5(bo 80/15=5,(33)), czyli w Miami jest godzina 18 wczoraj. (23:00wczoraj-5h=18:00wczoraj). Obliczenia można też robić od Warszawy, ale moim zdaniem, prościej jest liczyć czas strefowy od południka 0. wtedy zrobi się mniej błędów(o ile jakiekolwiek będą) W razie pytań pisz :)