Mały książę darzył Różę ogromnym uczuciem,dbał o nią,pielęgnował ją,podziwiał.Bardzo lubił z nią rozmawiać i spędzać czas gdyż był dość samotny na swojej planecie.Róża była zadufana w sobie,jej zachowanie wobec księcia było oschłe i opryskliwe,róża wykorzystywała uczucia chłopca do spełniania własnych płytkich zachcianek.Ich relacje można właściwie podzielić na dwa etapy-pierwszy to pojawienie się róży i jej proces "dojrzewania" a drugi to już czas po rozkwicie kwiatu. Na poczatku róża starannie dobierała barwy swych liści i pąków,zależało jej aby podobać się małemu Księciu,chciała go oczarować,pragnęła tez być piękna i zniewająca. Róża mimo swej zapalczywości co do wyglądu zewnętrznego lubiła małego księcia i również darzyła go względami. Chłopiec jak i róża żywili do siebie uczucia jednakże oboje nie potrafili ich pojąć w efekcie książe opuścił różę i powędrował w poszukiwaniu innych planet.
Książę dbał o roślinkę, która okazała się różą. Podlewał ją, osłaniał kloszem przed wiatrem i mrozem. Chłopiec rozmawiał z kwiatem i spełniał wszystkie jego życzenia. Podziwiał delikatne i pachnące płatki. Róża była kapryśna i zawsze niezadowolona
mały ksiaże kochal swoja roże ! zawsze zabierał ją ze sobą i troszczył sie o nią. roza powiedziala raz do malego ksiacia ze nie ma takiej drogiej innej rozy jak ona. a mały ksiaze bedac na innej planecie zobaczyl bardzo duzo roz podobnych do jego kochanej rozy lecz ona byla dla niego wyjadkowa :* miała swoj jedyny i niepowtarzalny charakter za co ja tak bardzo kochal :*
