Symeon był to starzec, któremu Bóg obiecał, że nie umrze dopóki nie zobaczy Mezjasza. Gdy Jezus miał byc ofiarowany w światyni przedywał tam wtedy Symeon i gdy ujżał Jezusa chwalił Boga. Anna była prorokinią, oznajmiała przyjście Mesjasza.
Anna po 7 latach szczęsliwego malzenstwa została wdową ,prorokini.Miala 84 lata gdy Maria przyniosła małego Jezusa do Świątyni a w Świątyni pzrebywała całymi dniami i pomimo swego wieku nie wiedziala czy dozyje podeszlego wieku gdy dorośnie Jezus aby zobaczyć go i aby wszystkim opowiedziec o nim i o wyzwoleniu które miał dokonać przyszły Mesjasz. Symeon byl juz starcem gdy przyniesli Jezusa i wziął dziecko na ręce i rzekl pod wplywem ducha swiętego ":"oto tego dano, by upadło i ponownie powstało wielu w Izraelu"".Symeon powiedzial tez Marii ze czeka ją ogromny ból ze przeszyje ją miecz, czyli że z powodu męczeńskiej smierci syna czeka ją ból (Łk 2,22,i 25-35). Bóg przepowiedzial Symeonowi ze przed swą smiercią zobaczy Mesjasza a był starcem