Kazimierz Poczmański Urodził się w Warszawie 1900 roku w wielodzietnej rodzinie urzędnika państwowego. Ze względu na zły stan zdrowia rodziców wychowaniem jego zajmowało się znacznie starsze od niego rodzeństwo. W latach szkolnych uczęszczał do jednego z warszawskich gimnazjów razem z Konstantym Sopoćko, późniejszym słynnym grafikiem, z którym łączyła go dozgonna przyjaźń. W 1920 roku, w czasie wojny polsko-bolszewickiej, wstąpił jako ochotnik do Pierwszej Zapasowej Autokolumny, zorganizowanej w Warszawie. Studia malarskie odbył w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych; uważał się za ucznia Tadeusza Pruszkowskiego. Zdążył jeszcze przed wybuchem II wojny światowej zyskać opinię świetnego portrecisty. Za najsympatyczniejszy sukces odniesiony w tamtych latach uważał medal, jakim uhonorowało go 1937 roku Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych. Lata okupacji spędził w Warszawie. Aź do wybuchu Powstania Warszawskiego ukrywał w swojej śródmiejskiej pracowni dwie Żydówki. Po latach jedna z nich została jego żoną, lecz nieszczęśliwy ten związek nie przetrwał próby czasu. W czasie powstania wraz z kamienicą spłonęła jego pracownia, przepadły również wszystkie namalowane przezeń obrazy. Przeszedł jak tysiące innych warszawiaków przez obóz w Pruszkowie. Po wojnie na krótki czas osiadł w Gdyni, lecz gdy tylko pojawiła się okazja, wrócił do Warszawy. Zamieszkał w kamienicy przy ulicy Filtrowej 83, będącej własnością jeszcze przedwojennej spółdzielni mieszkaniowej "Osiedle Artystów Plastyków". Tu dobiegło końca jego pierwsze małżeństwo. Przeszedł załamanie nerwowe w 1960 i pociął na drobne skrawki wszystkie swoje obrazy na drobne kawałki. Przepadło w ten sposób około 40 płócien, portretów, martwych natur i kwiatów. Część z nich była znana publiczności dzięki wystawom grupy "Zachęta", zachowały się także nieliczne fotografie tych obrazów. Po paru miesiącach załamania, kryzys wreszcie minął. Przyjaciel, także artysta malarz, Bolesław Gozdawa-Piasecki, udostępnił mu swoją pracownię przy ulicy Filtrowej 62. W tym to lokalu przez rok K. Poczmański nie nie tylko mieszkał ale i tworzył, póki minister kultury i sztuki nie przydzielił mu nowej pracowni z mieszkaniem. Był artystą niesłychanie aktywnym. Narzekał jednak ciągle, że wielka ilość zamówień uniemożliwia mu malowanie tylko dla własnej przyjemności. A zamówienia płynęły szerokim strumieniem, od instytucji państwowych, kościelnych i społecznych, uczelni i muzeów, dyplomatów, ówczesnych VIP-ów i zwykłych ludzi.Wiele zamówień napływało spoza Polski, głównie z U.S.A., gdzie obrazy jego często wystawiane były przez tamtejsze galerie. Od końca lat 1940. związał się mocno ze środowiskiem malarzy realistów, które z czasem utworzyło Ogólnopolską Grupę Artystów Plastyków "Zachęta" . W końcowej fazie istnienia tego stowarzyszenia, był jego wiceprezesem, a następnie prezesem. Po rozwiązaniu grupy na polecenie ówczesnego Ministra Spraw Wewnętrznych, odmówił wstąpienia do niej, gdy została reaktywowana pod tą samą nazwą na odgórne zarządzenie. Mimo nagabywań nigdy nie wstąpił do PZPR i zupełnie nie angażował się politycznie. Entuzjastycznie przyjął powstanie "Solidarności" i pełen wiary oczekiwał z dnia na dzień upadku komunizmu . Wprowadzenie stanu wojennego odczuł boleśnie. Zmarł nagle, w pełni sił twórczych, tuż po zakończeniu pracy nad portretem Wandy Wermińskiej. Śmierć zaskoczyła go, gdy siadał za kierownicę samochodu, aby po dniu spędzonym w pracowni wrócić do domu na obiad. Było to 12 października 1982 roku. Spoczął na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, pochowany 21 października 1982 u boku swojej starszej siostry, Marii. Juliusz Kossak (szlacheckiego herbu Kos) urodził się 29 października 1824 roku w Nowym Wiśniczu. Należał do jednych z najwybitniejszych polskich malarzy. Zajmował się tematyką historyczną, specjalizując się konkretnie w scenach batalistycznych. Oprócz malarstwa zajmował się także rysunkiem i ilustracjami. W malarstwie stosował technikę akwarelową, używając rozcieńczonego w wodzie pigmentu i malując nim na szybko wchłaniającym wodę porowatym papierze. Jego ojciec, Michał Kossak, posiadał wieś Knihinin oraz był sędzią m.in. we Lwowie. Jego matka pochodziła z rodziny Sobolewskich. Juliusz posiadał także dwójkę braci. Juliusz Kossak, Stadnina na Podolu, 1886 Od małego mieszkał we Lwowie, ucząc się u ojców Bazylianów. Skończył studia prawnicze na Uniwersytecie Lwowskim, założonym w 1661 roku przez króla Polski Jana Kazimierza. Jan Maszkowski, polski malarz i wychowanek Akademii wiedeńskiej, był dla Kossaka pierwszym nauczycielem malarstwa. Kolejnym, cenionym nauczycielem, który wpoił u Kossaka miłość do malowania koni, był wszechstronnie uzdolniony polski szlachcic Piotr Michałowski. Kossak, dzięki protekcji Kazimierza i Juliusza Dzieduszyckich oraz Gwalberta Pawlikowskiego, w 1844 roku wkroczył w środowisko ziemiańskie, dzięki czemu jego kariera malarska mogła nabrać rozpędu. Dzięki znajomościom ze swoimi mecenasami, mógł przebywać na ich dworach oraz obserwować życie arystokracji. W tym czasie inspirując się środowiskiem, w którym przebywał, malował portrety, sceny z polowań i konie. W 1855 roku, wraz ze swoją świeżo poślubioną żoną, Zofią Gałczyńską, wyjechał do Paryża, studiując przez kilka kolejnych lat paryskie zbiory muzealne. Również w Paryżu urodzili się trzej synowie państwa Kossaków: Wojciech, Tadeusz i Stefan. Wojciech Kossak także został malarzem. W 1860 roku, otrzymawszy propozycję pracy w dziale artystycznym Tygodnika Ilustrowanego, zamieszkał w Warszawie. Kilka następnych lat spędził na malowaniu scen historyczno-batalistycznych i ilustrowaniu czasopisma. Następnie przeniósł się do Monachium, będąc zainteresowanym sztuką europejską oraz dalszą potrzebą nauki i wymiany doświadczeń z zagranicznymi malarzami. Spędził tam rok, po czym powrócił do Polski i wraz z rodziną osiadł w Krakowie. Tam zakupił dworek zwany później Kossakówką, a do grona rodziny dołączyły dwie córki: Jadwiga i Zofia. Dom państwa Kossaków był miejscem, gdzie spotykała się krakowska elita artystyczna, m.in. Henryk Sienkiewicz, Adam Asnyk i Józef Chełmoński. Kossak, oprócz ilustracji, malował również akwarele dużego formatu. Z racji patriotycznego wychowania starał się na nowo wzbudzić zainteresowanie Polaków historią Polski, która po okresie rozbiorów nie miała własnej stolicy. Malował „ku pokrzepieniu serc”, tworząc przepiękne sceny batalistyczne. Oprócz przedstawianego polskiego rycerstwa, głównym elementem jego obrazów był koń. Juliusz Kossak, Bitwa pod Ignacewem, 1865 Obrazy Juliusza Kossaka Do jego najsławniejszych i najważniejszych dzieł zaliczyć trzeba np.: „Bitwę pod Ignacewem”, akwarelę powstałą w 1863 roku przedstawiającą polskie wojska powstańcze, „Sobieski pod Wiedniem”, powstały 1882 roku i przedstawiający scenę z Odsieczy wiedeńskiej, „Czarniecki pod Płockiem” – obraz przedstawiający przeprawę hetmana polnego koronnego Stefana Czarnieckiego przez Wisłę, „Bitwę pod Parkanami” (1883 rok) przedstawiającą wygraną bitwę Jana III Sobieskiego pod Parkanami czy obraz „Bitwa pod Raszynem” (1883 rok). Kossak malował również seny rodzajowe, jak „Jarmark koński w Krakowie”, „Wesele krakowskie”, „Polowanie na wilki”, „Mohort prezentujący stadninę księciu Józefowi Poniatowskiemu” czy arcydzieło – „Stadninę na Podolu”. Oprócz tego wymienić można także portrety, jak np. księcia Poniatowskiego na koniu czy portret Lisowczyka na białym koniu. Juliusz Kossak umarł 3 lutego 1899 roku w Krakowie. Artur Grottger, wybitny polski malarz i rysownik epoki romantyzmu, urodził się w 1837 roku w Ottyniowicach na Podolu. Ojciec Grottgera, również malarz i jego pierwszy nauczyciel malarstwa, walczył w Powstaniu Listopadowym będąc oficerem 5 Pułku Ułanów „Warszawskie Dzieci”. To właśnie dzięki niemu w sercu młodego Artura zalęgły się pierwsze patriotyczne uczucia oraz miłość do Polski. Będąc jedenastoletnim chłopcem został wysłany przez swego ojca na naukę do Jana Maszkowskiego, który prowadził we Lwowie szkołę malarstwa. Spod jego skrzydeł wyszli m.in. Henryk Rodakowski czy Juliusz Kossak. Młody Grottger uczył się tam do 1852 roku, kiedy udał się do Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie (dziś Akademia Sztuk Pięknych). Tam też doskonalił swoje umiejętności pod okiem takich profesorów jak Wojciech Stattler (reprezentujący malarstwo akademickie) czy Władysław Łuszczkiewicz (historyk sztuki, malarz i pedagog). Nawiązał tam również przyjaźń z Janem Matejką i Aleksandrem Kotsisem. W tym samym czasie zaczął nauki w Wiedniu, w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie pod wodzą takich znakomitości sztuki jak Karl Wurzinger, Christian Ruben czy Karl Blaas rozwijał swe malarskie skrzydła. Dużo podróżował po miastach Europy. Artur Grottger, Pożegnanie Powstańca, 1866 W 1861 i 1862 roku tworzy swoje największe dzieła, „Warszawa I” i „Warszawa II”, stworzone na kartonach za pomocą czarnej i białek kredki. Cykl rysunków pokazujących sceny tłumienia patriotycznej manifestacji przez zaborcę, przesycone cierpieniem i smutkiem. Kiedy w 1863 roku wybucha Powstanie Styczniowe, Grottger tworzy takie cykle jak „Polonia” (składający się z „Karta tytułowa”, „Branka”, „Kucie kos”, „Bitwa”, „Schronisko”, „Obrona dworu”, „Po odejściu wroga”, „Żałobne wieści”, „Na pobojowisku”) i „Lituania” („Puszcza”, „Znak”, „Przysięga”, „Bój”, „Duch”, „Widzenie”), aby pokazać tragedię ludzi będących pod zaborem rosyjskim. W 1866 roku poznał miłość swojego życia, Wandę Monne, której podarował „Duży album”, zbiór swoich szkicy i portretów. Każda później postać kobieca malowana przez Grottgera przypominała jego ukochaną, wielką polską patriotkę. Będąc w Paryżu od 1866 roku, już chory na gruźlicę, kończy swój znany cykl „Wojna”, przedstawiając horror wojny i wszelkie aspekty cierpienia i bólu, który jest z nią związany. Artur Grtottger umiera w 1867 roku w Paryżu, przegrywając z chorobą, a jego zwłoki sprowadzone są 1868 roku do Lwowa dzięki jego ukochanej Wandzie. Na nagrobku także ukazuje się napis: „Świętej Jego pamięci pomnik ten postawiła Wanda”. Wiele jego obrazów i rysunków przedstawia sceny batalistyczne, polowania, koniec, sceny rodzajowe i portrety. Dopadło go przekleństwo malarzy – chociaż był znany i współpracował z kilkoma czasopismami, ledwo potrafił związać koniec z końcem. Był jednym z najsławniejszych malarzy epoki romantyzmu, a przy tym wielkim patriotą, który swoimi dziełami wspierał Polskę w tak trudnym dla niej okresie. „Poezyja zaś uczyniła jeszcze więcej: oto przekroczyła szranki wiersza, by znaleźć swemu słowu nowy żywot. Przypomnę znowuż tylko parę imion: Grottger, Matejko, Kossak” Jan Matejko, a właściwie – Jan Alojzy Matejko, urodził się 24 czerwca 1838 roku w Krakowie, zmarł w rodzinnym mieście 1 listopada 1893 roku. Wybitny polski malarz, autor wielu dzieł historycznych i batalistycznych. Nauczał znanych artystów. Wśród nich znaleźli się m.in. Jacek Malczewski, Józef Mehoffer i Stanisław Wyspiański. Jan Matejko miał dziesięcioro rodzeństwa. Po śmierci matki wychowywany był przez siostrę. Surowy ojciec nie okazywał uczuć, dlatego dzieciństwa Matejki nie można zaliczyć do najszczęśliwszych okresów w jego życiu. Nauki pobierał w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Szybko zauważono jego talent, dlatego otrzymał stypendium na studia w Monachium. Jan Matejko, Autoportret, 1892 Swój najsłynniejszy obraz Matejko namalował w 1862 roku, mając jedynie 24 lata. Mowa oczywiście o „Stańczyku”. W trakcie powstania styczniowego nie był w stanie walczyć ze względu na słaby wzrok, jednak starał się pomagać finansowo. Był hojnym człowiekiem. Zarobione pieniądze z wystawy „Kazania Skargi” przeznaczył na Dom Dziecka. W 1864 roku ożenił się z Teodorą Giebułtowską. Doczekał się pięciu potomków – Tadeusza, Heleny, Beaty, Jerzego oraz Reginy. Małżeństwo nie było udane ze względu na kłótliwy charakter żony, która ostatecznie trafiła do szpitala psychiatrycznego. Jej twarz znajduje się na niemal każdym obrazie Matejki. Matejko został nagrodzony Złotym Medalem oraz Legią Honorową, co rozsławiło go w artystycznym świecie i dało większe zarobki. Pełnił funkcję dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie oraz aktywnie działał na rzecz upiększania rodzimego miasta i ochrony lokalnych zabytków. Zmarł nagle w wyniku pęknięcia wrzodu żołądka. Miał 55 lat. Na jego pogrzeb przyszły tysiące mieszkańców. Został pochowany w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Jan Matejko, Stańczyk, 1962 Pasją Matejki było malarstwo historyczne. Precyzja i szczegółowość na jego obrazach była cechą charakterystyczną artysty. Jego dzieła są niezwykle dynamiczne, często w formacie panoramicznym oraz wielowątkowe. Ponadto Matejko używał intensywnych barw, często też stosował kontrast dla podniesienia dramaturgii sceny. Dokładne kontury oraz gładka powierzchnia powstawały, dzięki oszczędnemu używaniu farb. Na obrazach Matejki zauważyć można historyczne ubrania, ówczesny style architektoniczne oraz inne dawnej używane sprzęty czy akcesoria. Pod koniec swojej karier artystycznej zmienił niektóre nawyki. Przystał dbać już tak bardzo o staranność swych dzieł. Używał też więcej farby niż wcześniej. Jego największymi dziełami są obrazy olejne takie jak: „Bitwa pod Grunwaldem”, „Jan III Sobieski pod Wiedniem”, „Bitwa pod Racławicami”,
zrób album (min.6stron) na temat twórczości wybranego malarza realisty. bardzo proszę o pomoc. z góry wielkie dzięki! będzie naj.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź