Wydaję mi się, iż nie, choć sami polacy mogą twierdzić innaczej i sie uważać za naród toleracyjny . Swoją tezę, postanawiam udowodnić za pomocą trzech argumentów . Pierwszym argumentem, potwierdzającym moją tezę są związki homoseksualne, polacy twierdzą : kto jest inny ten jest zły, bynajmniej mnie sie tak wydaje . Dajmy na to lesbijki i geje, wyznają inną miłość niż my, gdy ich widzimy to patrzymy się na nich jak zwykłe gapie, albo wygłaszamy głośno swój sprzeciw, przeciw ich związka . Jeśli polacy by byli tolerancyjni, by uznali to za kolej rzeczy, by sie pogodzili z tym, bo to nie jest ich życie i nie ich sprawa . Drugim przykładem, że polacy nie są tolerancyjni, jest kolor skóry, są niemal tak samo traktowani jak homoseksualiści . Gdy widzimy na ulicy murzyna, który się potknął albo lepiej leży na ulicy i nie wiadomo co mu się stało, mało osób na to zareaguje, jeżeli w ogóle jakaś, jakby tak cieżko było wykrecić numer pogotowia . Więc pod tym względem, polski naród też nie jest tolerancyjny . Ostatnim argumentem potwierdzającym moją tezę, jest podział muzyczny, wyznań, religii . Gdy taki punk spotka się z słuchaczem metalu, może dojść do bójki, tak samo jak spotkanie dwóch kibiców z przeciwnych drużyn, tu napewno skończy sie na bójce, rękoczynach, walkach i temu typu podobnych . Więc pod tym zględem też nie jesteśmy tolerancyjni . Rzecz w tym, że cały Świat nie jest tolerancyjny, a Polska nie będzie odstawała od tej normy . Gdyby tylko ludzie interesowali sie swoim zyciem, myślę, że wtedy by było więcej tolerancji . Sądzę, iż udowodniłem swoją tezę, że polacy nie są narodem tolerancyjnym . Myśle, że będzie ok :) Pozdrawiam :)
Potrzebuje rozprawke na temat "Czy polacy są narodem tolerancyjnym" Bardzo prosze o pomoc z góry wielkie dzięki
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź