Panie Boże! Dziękuję, że stworzyłeś mnie jako dziewczynkę, która po kilkunastu latach przemieni się w kobietę jak Ewa. Dzięki tej płci żeńskiej mogę pomagać mamie w codziennych porządkach domowych oraz wiele innych zadań dla kobiety. Nie sugieruję, że jest mi w tej płci źle. Jeszcze raz bóg zapłać!
Panie Boże! (Twoja Miejscowość),14.02.2012 r. Na wstępie tego listu, chcę Cię pozdrowić i Ci podziękować. Za co podziękować? To chyba wiesz bo wszystko widzisz co robię, ale jak przeczytasz dalej to będzie mi bardzo miło, gdyż to jest moje zadanie. Nie wiem jak zacząć ten list, bo wiesz jak się czuję, co robię w domu, jak się zachowuję, jakie dostaję oceny itd., ale zadanie to zadanie, trzeba zrobić i już, choć bardzo mi się to spodobało, piszę list do Boga. (mówisz z uśmiechem). No dobra przechodzę do rzeczy, bo pewnie masz dużo roboty niż czytanie takich liścików. Chciałabym Ci podziękować za to że stworzyłeś mnie dziewczynką. Nie wiesz jak bardzo to doceniam. Wiem że czasami dziewczynkom jest ciężko, bo przejmują się sprawami z chłopakiem, złą oceną, uwagą do dzienniczka, chłopaki to czasami olewają ale powtarzam czasami. Dziewczyny mają dobrze bo chłopaki sprawiają im prezenty, przytulają itd. Nam jest łatwiej w sprawach szkolnym ale trudniej w sprawach domowych np. Naprawienie łancucha przy rowerze itp. Mimo wszystko, że jestem jaka jestem bardzo Ci dziękuję. Na tym kończę mój list, wiem, że jest krótki, ale pisałam go z myślą o Tobie, żebyś go szybko przczytał i wracał do ważniejszych spraw. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję i mam nadzieję że za 100 lat spotkamy się razem w niebie.