Warszawa 15.02.2012 r. Drogi Tomku . Na początku mojego listu pragnę złożyc na Twoje rece oraz na ręce Twojej siostry najszczersze wyrazy współczucia i żalu . Otrzymałem wiadomość o tragicznym wypadku , który miał miejsce dwa dni temu i od razu postanowiłem napisać . Pragnę drogi przyjacielu abyś wiedział , żebez względu na dzielącą nas odległość czy pore dnia służe Wam ogromnym wsparciem . Wiem , że nie ma słów pocieszenia , nie ma też słów aby opisać to co czuje . A teraz przepraszam , ale muszę już kończyć . Pamiętaj , że mimo że mieszkam tyle kilometrów od Ciebie jestem z Tobą duchowo. Twój przyjaciel. Adam
Drogi Marku, dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość, że Twoi rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Jest to ogromna tragedia dla Ciebie jak i Twojego rodzeństwa oraz reszty rodziny. Piszę do Ciebie, aby złożyć Ci szczere kondolencje oraz chciałbym, abyś wiedział, że mimo tak wielkiej tragedii jaka Cię spotkała to nie możesz się załamawyć. Zawsze byłeś ogromnym uśmiechniętym optymistą, który potrafił pocieszyć innych. Często dawałeś rady pomóc innym w ich osobistych zmartwieniach i udrękach. Teraz nadszedł czas, że ta pomoc przyda się Tobie. Tak jak już wspomniałem jesteś bardzo pozytywną osobą i chciałbym, aby mimo tego co Cię dotknęło to pozostało bez zmian. Tylko wiara i nadzieja mogą pomóc Ci przezwyciężyć ten osobisty koszmar, przez który właśnie przechodzisz. Pamiętaj o tym, że masz wśród siebie przyjaciół, którzy zawsze będą Cię wspierać i na których zawsze będziesz mógł liczyć.