moja wakacyjna przygoda opowiadanie w krakowie

moja wakacyjna przygoda opowiadanie w krakowie
Odpowiedź

          Podczas moich tegorocznych wakacji bardzo dużo się wydarzyło. Jednak jedna sytuacja bardzo mi utkwiła w pamięci i będę ją pamiętać do końca życia.           To było podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie . Jak wszyscy podczas wizyty Papieża Franciszka oblegałam ulice Krakowa i okno na Franciszkańskiej , gdzie wieczorem pojawiał się on i przemawiał do zebranych ludzi . To były piękne chwilę dla mnie i dla całej zgromadzonej młodzieży , jednak cud wydarzył się wtedy, gdy wybrano mnie do gromadki ludzi , którzy mieli pojechać z Papieżem tramwajem po Krakowie. Byłam taka podniecona tym wydarzeniem , że brakowało mi słów , by opowiedzieć swoje szczęście . I wreszcie nadeszła ta chwila i wsiadłam do tramwaju gdzie był już Papież Franciszek . Nogi mi drżały wiedząc , że jadę wspólnie z nim tramwajem zwanym "Krakowiak" . W tramwaju Franciszek podszedł do wszystkich i ich pobłogosławił , także i mnie . Byłam wniebowzięta tym faktem i bardzo wzruszona . Nigdy bym nie pomyślała , że taki cud mnie spotka.             Do końca życia będę pamiętać tę chwilę i cieszyć się , że miałam możliwość spotkać Papieża oko w oko . 

Byłam w Krakowie i widziałam sukiennice i słyszałam hejnał mariacki o godzinie 12.00 pan grał na trąbce i obracał sie w cztery strony a później hejnał sie urwał. Widziałm tam też dużo gołębi to miasto mi się bardo podoba i chciała bym jeździć tam częściej.

Dodaj swoją odpowiedź