opisz sytuację w której dzięki radzie drugiego człowieka udało ci się wybrnąć z jakiegoś kłopotu...

Pewnego dnia jako mały chłopiec, bo majacy 4 latka wybrnąłem z pewnego kłopotu dzięki mamie. Jako niedoświadczony dzieciak niewiedziałem czym grozi włożenie mokrych rąk do gniazdka. A że bardzo byłem ciekawski chciałem tego spróbować, bo nie wiedziałem czym to grozi. Naszczęście w pore z pożyteczną radą przybiegła mama, która  powiedziała iż tak nie wolno robić, bo to bardzo niebezpieczne.

Pewnego letniego popołudnia pokłóciłam się z koleżanką o godzine jej przyjścia.(Miała przyjść godzine temu) . O zwykłwk kłótni zaczeło  się przezywanie , przeklinania , aż wreszcie bójka. Nasza kloleżanka właśni wracała do domu i nas zobaczyła.Rozdzieliła nas i po długiejrozmowie dzięki niej się pogodziliśmy. Miałam i mam przeczucie , że była jak dobry anioł.

Opisz sytuację w której dzięki radzie drugiego człowieka , udało Ci się wybrnąć z jakiegoś kłopotu

Opisz sytuację w której dzięki radzie drugiego człowieka , udało Ci się wybrnąć z jakiegoś kłopotu...