Jestem Ikarem wzbiłem sie w przestworze mój ojciec mnie ostrzegał bym nie leciał za wysoko i za nisko.Lecz ja go nie posłuchałem i wzbiłem sie w góre.Podleciałem za wysoko i wosk ze skrzydeł zaczął roztapiać się.Spadywałem w dół i bardzo się bałem niewiedziałem co sie ze mną póżniej stanie.Gdy tak leciałem zacząłem żałować że nie posłuchałem ojca.Czułem strach orazniepewnośc siebie.Tak żałowałem że zacząłem płakać lecz to było już za późno.Gdy spadłem od razu sie zabiłem a tego mój ojciec by nie przeżył.Gdy zauważył że mnie nie ma zaczął mnie szukać.Szukał bardzo długo lecz nie mgł mnie znależć.Czułem w sercu że on nie szuka i wtedy poczułem się lepiej.Gdy szukał i szuka łzaczął siebie obwiniać za to że nie odwrócił się i nie zauważył że mnie nie ma.Ja to poczułem i też się gorzej poczułem bo to nie była jego wina ale moja bo go nie posłuchałem.W głebi serca poczułem miłość jaką obdarowywał mnie ojciec.Wiedziałem że ojciec wkrótce mnie znajdzie i że nie będzie się na mnie gniewał za to że go nie posłuchałeml.Gdy mnie znalazł chociaż już nie żyłem czułem co on do mnie mówił.Obwiniał się za moją śmierc i nwtedy bardzo się żle poczułem bo to jednak była moja wina.Wtedy zadawałem dsobie pytania dlaczego nie posłuchałem ojca i zrobiłem mu na przekur.Po mojej śmierci powstało morze Ikaryjskie.
Jestem Ikarem wzbiłem sie w przestworza - opowiadanie z elementami opisu przeżyć wewnętrznych.
Każdy człowiek marzy, lub niegdyś marzył o tym, by wzbić się w przestworza, wysoko?
Pewnego słonecznego poranka, gdy szłam do szkoły, stało się ze ,mną coś dziwnego. Nagle poczułam, że wcale nie chcę iść na lekcje. Spojrza...