1. Rano było ciepło - 22 stopnie. Niebo było bezchmurne i błękitne. Ale nagle zaczął wiać silny i porywisty wiatr. Gałęzie drzew zaczęły się wyginać. Chmury zakryły poranny błękit nieba.. Pociemniało. Sino-czarne obłoki pokryły ziemię. Zachmurzyło się. 2. Przyszło mi spacerować po Petersburgu kilka godzin. To była dziwna przechadzka. Pogoda zmieniała się co pół godziny. Robiło się pochmurno, to znowu wyglądało słońce. Było sucho, a ty nagle zaczynał padac ciepły deszcz który innym razem zamieniał się w prawdziwą ulewę. Mók j parasol ratował mnie 5 rayz w trakcie tej przechadzki, żeby w końcu zostać porwanym przez wiatr ( uleciec na skrzydłach wiatru). A le wszystkie te deszcze - i duże i małe - były jak to na wiosnę ciepłe i przypominały strofy wiersza Fiodora Tjutczewa " Lubię burzę na początku maja..." 3 Początek maja. Nastęouje czas ocieplenia oraz jasnych i kolorowych barw. Fontanny budzą sie z zimowego snu. Tysiące wodnych strumieni uriczyście salutuje rozkitającej przyrodzie. Zaczynają się pierwsze deszcze. Najpierw mżawki, potem deszcze i ulewa, a na koniec na niebie pojawia się pierwsza w tym roku tęcza. 4. Moja recepta na dobrą podrż - dobre toowarzystwo , dobra pogoda i dobry samochód. Cała reszta nie ma znaczenia. Lubi e pogodę, kiede na dworze jest lekki mróz, temperatura spada do minus 10-15 stopni i świeci słońce. Lubię kiedy niebo ciemnieje i zaszynają padać płatki sniegu. Są ludzie którzy nie lubią zimowej pogody, a ja lubię ( adoruję) mróz i jasne słońce nisko nad horyzontem.
Witam proszę o przetłumaczenie tych teksów zawartych w załącznikach. Bardzo proszę o wykonanie pracy dzisiaj jak najszybciej . Z góry dziękuję .
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź