Kosciol bedacy na misjonarskich wyjazdach stawia sobie wiele szczytnych celow. Misjonarze niosa ze soba pomoc religijna,medyczna i szkolna. Wszelkie "zapomniane" przez ludzi zakatki swiata staly sie dla misjonarzy domem,o ktory musza dbac i umaniac jego struktury. Akcje humanitarne ktore sa organizowane dla najbiedniejszych, niosa dla tych biednych ludzi radosc,nadzieje ze nie sa osamotnieni i pozostawieni sami sobie. Kosciol misjonarski poswieca sie dla innych bez reszty.Misjonarze zostawiaja w Polsce swoje dotychczasowe zycie aby wziac od innych "krzyz cierpienia". Nikt tak naprawde nie potrafi policzyc ilu ludzi zostalo nawroconych,wyleczonych czy wyksztalconych dzieki misjom.Statystyki i dane podawane przez media to tylko kropla w morzu potrzeb. To tylko dzieki misjonarzem i ich dobremu serce Afryka i inne rejony gdzie dzieje sie zle ,moga powiedziec ze na swiecie istnieja jednak prawdziwe anioly. Dlatego zachecam do wspierania w kazdy mozliwy sposob pomagac tym ktorzy bezinteresownie pomagaja innym.Modlmy sie rownniez za nich aby sily i checi dzieki lasce Bozej nigdy ich nie odpuszczaly.
