Napisz list do kolegi ktory ma trudnosci w wierze. mowi ze wierzy w Boga ,ale kosciol jakos wpolsnota nie jest potrzebny. napiszcie chociaz co moge w takim lescie naisac. potrzebuje to jeszcze dzisiaj. bardzo prosze o pomoc!! ;) dam naj!

Drogi (np.) Rafale, mówisz, ze wieszysz w Boga. Ale Bóg to jedno, a Wspólnota zjednoczona z Nim to cosinnego. Co, co pozwala ci siedo Niego zbliżyć, odkryć Tajemnice Wiary.  Dzięki temu stajesz sie człowiekiem lepszym i pewniejszym swojej wiary. We Wspólnocie odnajdujesz prawdę wiary i miłosć, jaką mozesz otrzymać od Boga i innych ludzi. 

Siemka Maki :-) Trochę myślałam o Tobie i o naszej ostatniej rozmowie. Mówiłeś, że wspólnota kościelna nie jest Ci potrzebna. Sami nudziarze i te sprawy. Ale chciałam Ci uświadomić, że ci nudziarze są bardziej usmiechnięci i bardziej radośni niz Ty kiedykolwiek byłeś. A wierz mi mają większe problemy niż Ty. Może ta wspólnota cała to coś więcej niż myślisz... Daj im szanse, daj szanse sobie. Zrobisz jak będziesz uważał, bo do niczego nie można zmuszać.