Post to okres w którym spełniamy takie uczynki jak post modlitwa i jałmużna. Często do tych uczynków dodajemy także swoje postanowienia np. nie jem słodyczy. nie gram przez tydzień na komputerze. TAK wiel może być takich postanowien, lecz najważniejsze to właśnie modlitwa post i jałmużna. Jeśli nie spełniamy tych 3 uczynków to ten wazny okers postu nie przygotuje nas tak dobrze do swiat Wielkanocnych. Dobrze zapytacie mnie jak to spełnić. Już wam mówię, zaczne od modlitwy. Ja np. co tydzień zmieniam intencje mojej modlitwy. W pierwszym tygodniu modlę się o zmarłych z mojej rodziny. Drugi tydzień Wielkigo postu poświęcam za osoby które leza w szpitalach z powodu ostatniego wypadku pociągu. Tak robie co tydzień, zmieniam po prostu intencje. Po modlitwie czuje po prostu taką ulgę ze pomogłam duchowo tym ludziom ze dzięki mnie nie martwia się już o zdrowie i życie swoich dzieci żon męzów, a wystarczy tylko kt
ótka modlitwa czy to tak wiele?? Post- to po prostu poszczenie utrzymywanie właśnie jakiegoś postanowienia tak jak napisałam wyzej. Jeśli np nie jem słodyczy to wydaje mniej pieniędzy i poprostu moge poswiecić te pieniądze biednym ludziom wrzucając do skarbonki wielkopostnej a potem oddac ja do kosciola.Czy to tak wiele kosztuje?? Nie. jeśli nie jem słodyczy to polepszam sobie zdrowie. Nie gram na komputerze to takze post.Wszystkie postanowienie dają jakies odwdzieczenie.tylko dlaczego ludzie daja sobie tak razadkjo jakies postanowienia?? Jesli nie spełnaimy jakiegos postanowienia to wszystko wina diabła a dlaczego??Bo my poszcząc zblizzamy sie do boga. Jaałmużna to dawanie ofiar biednym. W parafi często organizowane są akceje caritas. Wysyłane są wtedy paczki z pożywieniem np. starszym ludziom. Ale jałmużna to nie tylko ofiara jakiegos przedmoitu lub pieniędzy, ale także jałmuzna jest ofiara pociechy duchowej. Np napisanie pocztówki więzniowi który żałuje swoich czynów, przeciez to tak niewiele kosztuje. Zapewnienie ggo ze bóg go kocha.Przecież taki starszy człowiek czasem nie ma nikogo! Dzięki nam to może sie zmienic. Koledzy z innych szkół mają zaadoptowan3e również dzieci z np Camerunu. zbierają wtedy tym dzieciom pieniądze i wysyłają osobom zakonnym które kupują dzieciom za to pożywienie.Wszystko to możemy spoełnić właśnie w wilekim pośćcie. tak niewiele a tak wiele.!!! Dostałam za to 6:)
