głodny miś W zielonym lesie były sobie niedzwiadki które karmiły ich własne mamy.Ale jeden był pokrzywdzony bo jego mame zabrano do zoo a on został bez jedzenia. Kiedy niedzwiadek dorus jurz nie miał kto mu pomagać w zbieraniu pokarmu bo opuścili go przyjaciele.Pewnego dnia niedzwiadek chodził sobie po lesie za pokarmem ale nic nie znalazł bo nikt go nie nauczył łapać ryb albo w tym stylu pokarm. Niedzwiadek był tak głodny że aż wyszedł na ulice gdzie omało co nie został potrącony przez samochody. Zobaczyła go strarz miejska i zadzwoniła do ochrony zwierząt niedzwiadek się wkradł do domu małego Tomka gdzie zobaczył rybe i odrazu ją połknoł. Mały Tomek zapoznał się z niedzwiadkiem i postanowił że go ukryje żeby mieć własnego miśka. Ale niedzwiadek był głodny i uciek od małego Tomka tomek był zawiedzony bo bardzo pragnołmieć rzywego miśka. Niedzwiadka złapała go ochrona zwierząt gdzie go wydali do zoo. Niedzwiadek był zadowolony bo miał pokarmu pod dostatkiem. Tomek terz był dumny bo widział niedzwiadka co dziennie
