Pweniego dnia w szkole na przerwie, siedziałam sobie pod klasą. Byłam osobą lubianą, choć nie zalezało mi na tym. W pewniej chwili podszedła do mnie koleżanka i poprosiła o pozycznie zeszytu od języka Polskiego , nie za bardzo chciałem porzyczyć , ale nie chciałem być wredny i pozyczyłem. Na lekcji mój kokega , którego bardzo nie lubiałem , powiedział Pani od Polskiego , że dałem spiać mojej koleżance jedno zadanie . Pani od Polskiego bardzo sie na mnie zdenerwowała , że daje spisywać i dała mi jedynkę . Pare dni później kolega który naskarżył na mnie ,podszedł do mnie i poprosił mnie o pozycznenie zeszytu, wtedy ja odparłem : nie, poniewaz nie zanierzam dostac przez ciebie kolejnej złej oceny czyli jedynki . Morał tego opowiadania jest prosty: Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe. Mam nadzieje , że pomogłam ;)
Potrzebuje opowiadanie w Perfekcie na temat "że dostałem złą ocene" Potrzebuje to na Poniedziałek prosze pomóżcie...
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź