PILNE!!! Napisz opowiadanie pt. ,, Wtedy ogarnęła mnie tęsknota za domem rodzinnym,, Błagam o pomoc

 Nie nauczyłam sie... Z odpowiedzi z języka polskiego dostalam pale. Niestety... Lecz na nastepnej lekcji znow zostalam zapytana, tym razem z Fizyki, dostalam trzy minus. Balam sie co powie moja mama na takie slabe oceny, a wczoraj mowila mi wyraznie abym sie przygotowala, nie posluchalam jej a wielka szkoda. Wracajac ze szkoly obmyslalam jakas wymowke, czy w ogole jej o tym powiedziec ? Postanowilam, ze powiem (chociaz bardzo sie balam reakcji mojej mamy , bo byla to osoba nerwowa.) Powiedzialam. Moja mama zaczerwienila sie, na poczatku nie krzyczala lecz potem zaczela na mnie krzyczec, dlaczego mam takie oceny a nie inne ?! i tp. W prawdzie mowiac, balam sie jej troche..   Po dluzszej chwili mama sie uspokoila lecz w tym momencie wybieglam z kuchni i pobieglam do mojego pokoiku. Sama plakalam. Nie wiedzac czemu...  Wstalam wczesnie, bylo za pietnascie piata. Wzielam moj plecak i spakowalam sie, postanowilam, ze sie wyprowadze. Byla to decyzja lekko myslna.   Moja mama i tata chodzili wczesnie do pracy, wiec nie mogli zauwazyc ze mnie nie ma. Wymknelam sie po cichu z domu. Postanowilam ze nie pojde dzis do szkoly, a po co? Jesli mam znow dostac jakas slaba ocene... Szlam sobie tak ulica przez caly dzien, ale gdy w godzinach popoludniowych zobaczylam na pewnym podworku bawiaca sie mame z corka... zatesknilam... za moim kochanym domem... za mama.. tata..  Czolam ze sie martwia... czolam, ze tesknia. Natychmiast sie odwrocilam i zaczelam biec, zaczelam biec w strone domu. Na podworku stala moja mama, natychmiast wpadlam w jej ramiona i wyszeptalam, cala ulana lzami "Przpe..Przepraszam.." Mama mnie przytulila, nic nie mowiac.