Zwiedzanie zaczynam od mojego rodzinnego miasta, pociagiem porószam sie na północ do Gdańska. W tym mieście zwiedzam kościół mariacki, fontannę neptuna, port i oceanarium. Jadę samochodem na lotnisko, z tamtąd wylatuję do Berlina stolicy Niemiec, nocleg spędzxam w hotelu. I jadę metrem do berlina zachodniego na 5 piętrowy dworzec. Z tamtąd niedaleko do Hamburga, Bremy czy Szczecina. Więc jadę pociągiem do Hamburga, przesiadam się na statek i płynę do Malmo. Zwiedzam piękne miasto, śpię. Zaraz po świcie lecę do Hiszpanii, zwiedzam kilka pięknych miast typu Madryt, Barcelona podziwiam kraj. Czas leciał jak szalony a ja byłem zadowolony, wakacje się kończą, więc przesiadłem się do samolotu i wróciłem do Polski.