Pewnego dnia była sobie trójka dzieci miały na imie Tom, Elizabeth i najmłodsza z nich Marta .Dzieci pojechały na wakacje do starego domu na wzgórzu . Razem z rodziacami spakowali sie i wyjechali o 16.00 godzinie , a przyjechali o 19.15. Było jeszcze jasno więc dzieci bawiły się na dworze . Nagle Tom zauważył dziwną dziurę za domem . Zawołał reszte rodzeństwa i zaproponował żeby do niej wejść i sprawdzić co tam się znajduje. Był tam długi korytarz , który prowadził do małych drzwiczek. Dzieci weszły do środka i znalazły się w zaczarowanym pałacu. Na suficie miał wiele diamentów, podłoga była pozłacana ,a ściany były srebrzyste.Do dzieci podszedł lokaj i poczęstował ich pysznymi babeczkami i ciepłą herbatą. Dzieci znalazły pokój zabaw i zaczęły wszystkiego wybróbować. Dzieci po całym dniu w pałacu wróciły do podzienego korytarzi zauważyły że jest ta sama godzina kiedy wchodziły do dziury. Na drugi dzien też przyszły i wspaniale się bawiły .Dzieci codziennie przychodziły do tego miejsca.
