Europa ma na Ukrainie zdecydowanie „dobrą prasę”. Kojarzy się ona z tym, co solidne, czyste, porządne. Mamy więc „euroremont”, „eurookna”, „eurostandardy” itd. Przedrostek „euro” ma wskazywać na podwyższoną jakość produktu czy usługi (Hrycenko 2001). Zarazem jednak jeśli coś jest „euro”, to nie jest „nasze”. Jest zewnętrzne, może dobre, ale jednak obce. Czy Ukraińcy myślą o sobie „my, Europejczycy”? Gdzie widzą swoje miejsce w Europie? Zawieszeniu Ukrainy między Wschodem i Zachodem poświęcono wiele publikacji na Ukrainie i poza nią (zob. np. Prizel 2000, Birch 2000). Dotyczyły polityki wewnętrznej lub zagranicznej, społeczeństwa albo nawet kultury. Wydaje się bowiem, że w takim stanie zawieszenia, niedookreślenia ukraińska polityka znajduje się praktycznie od momentu uzyskania przez Ukrainę niepodległości. Proeuropejskie deklaracje polityków idą w parze z działaniami, które popychają kraj raczej w stronę Rosji niż Zachodu. Chroniczna niemożność dokonania jasnego i jednoznacznego wyboru opcji geopolitycznej została kiedyś nazwana polityką „wielowektorowości”. Określenie to rzeczywiście dosyć adekwatnie opisuje styl polityki zagranicznej Ukrainy 1 . Rodzi się jednak pytanie, jak na to wszystko reaguje społeczeństwo? W państwie demokratycznym – a za takie chciałaby uchodzić Ukraina – polityka władz nie może zbyt silnie sprzeciwiać się nastrojom społecznym. Rozmaite sondaże pokazują, że rządzący nie cieszą się tam zbyt dużą popularnością i zaufaniem. Czy jednak ten brak zaufania ma jakiś związek ukraińskim niezdecydowaniem i niemożnością znalezienia swojego miejsca w Europie? Zbliżające się rozszerzenie Unii Europejskiej sprawia, że Ukraińcy mają coraz mniej czasu na dokonanie wyboru swojej drogi. W rzeczywistości większość terminów już minęła, a jak się wydaje, na Ukrainie niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Czy społeczeństwo jest gotowe do dokonania wyboru, czy też znajduje się w podobnym stanie niezdecydowania jak władze?
Potzrbuje opis przemysłu europejskiego dokonując porównania miedzy wschodem a zachodem
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź