Napisz sprawozdanie jak byś był świadkiem i uczestnikiem obrzędu "Dziadów" w mowie zależnej. Bardzo proszę o odpowiedzi! Daję naj! :)

Napisz sprawozdanie jak byś był świadkiem i uczestnikiem obrzędu "Dziadów" w mowie zależnej. Bardzo proszę o odpowiedzi! Daję naj! :)
Odpowiedź

Obrzęd dziadów jest bardzo ciekawym doświadczeniem XIX wieku. Jest to obrzęd ludowy. Dziadó nazywa się zmarłe osoby, którym poświęcamy właśnie tą uroczystość. Odbywa się ona 1 listopada. Polega na wywołaniu dusz zmarłego przodka. Ten obrzęd wywodzi się z wierzeń i praktyk pogańskich. Otóż opowiem wam jak wyglądał najdziwniejszy obrzęd dziadów jakiego byłem światkiem. To był duszny, parny dzień. Jak co roku ludzie z okolicznych wiosek schodzli się ukratkiem do naszej kaplicy. Przynosili ze soba różne napoje, owoce i potrawy, których rozkoszne zapachy było czuć w zasięgu paru metrów. Goście zasiedli wookoło naszego kościoła rozstawiając zapalone świece. Jeden z naszego grona, najstarszy - czyli mój dziadek pełnił rolę guślarza. On wywoływał duchy. Nawoływał je przeróżnymi gestami, które rozumiał tylko on sam. W pewnej chwili wszyscy usłyszeliśmy szmery - to nie były zwykłe szepty zmarłych - były o wiele straszniejsze! Ktoś kto siedział obok mnie powiedział "och!" Upłynęła chwila zanim wszyscy uświadomiliśmy sobie, że są to demony. Wyobrażacie to sobie! Zanim zdąrzyliśmy zareagować zjadły nam całe jedzenie! To było okropne!

Dodaj swoją odpowiedź