Pięć lat po odejściu z tego świata do domu Boga Ojca Sługi Bożego papieża Jana Pawła II dla mnie pozostał przed mymi oczyma żywy obraz człowieka, kapłana, Biskupa i w końcu papieża, który "w duchu i w prawdzie" glosił, a zwłaszcza żył całym sobą Ewangelię, czyli dobra nowinę o zbawieniu. Wielu ludzi, podobnie jak ja ile razy wraca do lektury, czy to mojej ksiazki o papieżu pt. Jan Pawel II Wielki (Chicago 2010), czy też innych autorów, to może rozpoznać jak wielką GODNOŚCIĄ obdarzył człowieka sam Bog, stwarzając Go na Swój obraz i podobieństwo oraz czym właściwie jest i w czym tkwi piękno życia ludzkiego, także chrześcijańskiego, w miłowaniu Boga i bliźniego - każdego człowieka - również nieprzyjaciela, wroga jak siebie samego, służąc, czyli będąc bezinteresownym darem z samego siebie.
Ojciec Święty Jan Paweł II był chyba największym autorytetem w Polsce i w Europie. Po JPII zostały między innymi : relikwie np.stóła różańce,modlitwy,została również miłość i dobroć jaką obdarzył swoich wiernych. Nigdy nie zapomnę Papieża"wujka".