W tamtych czasach coraz więcej krajów europejskich przyjmowało chrześcijaństwo.Nową religię przyjęły również Czechy. I kiedy Mieszko I chciał poślubić czeską księżniczkę Dobrawę, został mu postawiony warunek albo jego państwo przyjmie chrzest i ożeni się z Dobrawą albo nie ochrzci się i zaślubin nie będzie. Dlatego proces przyjmowania chrześcijaństwa przez naród polski został zapoczątkowany przez osobisty chrzest Mieszka I w 966 r. (najczęściej podawaną datą jest 14 kwietnia 966 roku, bo zgodnie z ówczesnym zwyczajem ceremonia odbywała się w Wielką Sobotę). Mieszko I po przyjęciu chrztu stał się równy innym władcom i mógł z nimi zawierać przymierza (sojusze). Oprócz tego wyznawanie jednej religii - chrześcijaństwa umocniło znaczenie władcy wobec poddanych. Bo nowa religia głosiła bowiem, że władca pochodzi od Boga i każde wystąpienie przeciwko niemu jest ciężkim grzechem. Do Polski przyjeżdżało coraz więcej osób duchownych co pomagało umacniać stosunki międzynarodowe, bo w tamtych czasach pisać i czytać potrafili tylko księża. Zaczęto też budować kościoły - pierwsze kamienne budowle, a przy kościołach 1 szkoły. Wzrosło wtedy zapotrzebowanie na malarstwo i rzeźbę. Szerzeniem chrześcijaństwa na terenach oddalonych od kościołów zajmowali się księżą - misjonarze, którzy często swoje powołanie przypłacili życiem.
Mieszko I przez cały okres swych rządów dał się poznać jako władca dążący do niezależności politycznej. A przede wszystkim uniknąć chciał bezpośredniego uzależnienia od Cesarstwa Niemieckiego. Ówczesny cesarz niemiecki - Otton I przejawiał tendencje uniwersalistyczne i postawił sobie za cel podporządkowanie sobie plemion słowiańskich. Miało się to dokonać poprzez chrystianizację Polski za pośrednictwem duchowieństwa niemieckiego, które utworzyło swoje placówki misyjne na pograniczu niemiecko-słowiańskim. Jednakże Mieszko I chciał uniknąć zależności od Niemiec i szukał sprzymierzeńca w Czechach. Przymierze polsko-czeskie zostało przypieczętowane w roku 965 małżeństwem Mieszka I z księżniczką Dobrawą z czeskiej dynastii Przemyślidów. Według przekazu Galla Anonima, Dobrawa uzależniła kwestię zamążpójścia od porzucenia przez Mieszka I kultywowanego przez władców pogańskich zwyczaju posiadania wielu żon (Mieszko I miał ich siedem). Krótko po zaślubinach, w roku 966 książę Mieszko I przyjął chrzest za pośrednictwem czeskim. Niestety z braku źródeł historycznych nie wiadomo, w jakim miejscu odbyła się ta uroczystość. Najpierw ochrzcił się sam książę i jego dwór, a misje chrystianizacyjne wśród społeczeństwa trwały jeszcze kilka stuleci.