Jak, Biały Pasterzu wśród tej Nocy cichej Trafisz skroś marmurów do Stajenki lichej ? Jak skroś wielkich kolumn i komnat złoconych Dojrzysz Maleńkiego, co w żłobie złożony ? Jakże Go odnajdziesz w pałacach ogromnych, Gdy On tak ubogi, gdy On tak bezdomny ? A taki maluśki, kiejby rękawica, A tuli Go nasza Królowa-Dziewica. Przecież Go odnajdziesz i ujmiesz w swe dłonie I w niskim się z nami pochylisz pokłonie. Tylko czy nad nowym Twym dalekim Miastem W jednej z nami chwili dojrzysz pierwszą gwiazdę ? I kiedy w kościołach we dzwony uderzą Jaką Mu kolędę zaśpiewasz, Pasterzu ? nie wiem czy o to ci chodziło
1.Lubiłeś chodzić po górskich ścieżkach, Podziwiać piękno zachodu słońca Dzisiaj na Bożej hali gazdujesz I szlak do nieba nam wskazujesz. Ref: Biały Pasterzu z gorącym sercem Ojcze Święty zawołaj raz jeszcze Niech zstąpi Duch Twój (x2) I odnowi ziemię. /x2 2.W swoje ramiona świat cały bierzesz To co słabe miłością leczysz Swe wielkie serce ludziom dajesz Bo Ojcem naszym i bratem jesteś.(ref.) 3. Gdzie się pojawiasz niesiesz nadzieję Na lepsze życie pokoju pełne. Dziś cała Polska czeka na Ciebie Ze swą modlitwą i świeżym chlebem.(ref)