- Rycerzu, szybko, szybko potrzebuje pomocy zostałam uwięziona w okropnej wieży i nie mogę się sama stąd wydostać!! - Już idę moja damo na ratunek. - Ohh, dziękuje ci mój rycerzu. - Niestety, mój zwykły koń nie da rady się tam wspiąć ale mam konia ze skrzydłami on napewno da radę. :) - Idź po niego szybko!! -Huurra udało się!! Już jestem moja damo. - Czy twój koń utrzyma nas dwoje? - Oczywiście. - Zatem wyruszajmy. Zanim ten zły czarnoksiężnik nas złapie!! - Zatem fruniemy :)
- Niewisto wyjżyj przez okienko! - Tak cny rycerzu? - Jesteś napiękniejszą z najpiękniejszych! Przybyłem by Cie uwolnić! - O jakżem Ci jest wdzięczna! Od 5 wiosen tutaj jestem zamkinięta. - Mam tutaj jakże wysoką drabine o maja Pani! Zejdzież po niej chyżo! - Jaśnie Panie ja się boję! Mam lęk wysokości! - TO skacz panienko w moje wpaniałe ramona! Jestem bardzo silny! - Z tej odległości mości królewiczu nie jestem w stanie ocenić siły twojej. - O moja droga! nie ma sie czego bać! Mam ze sobą wielki koc! Trawa jest męciutka ma ze 5 metrów od około 5 wiosen nie ścinana! - Przekonałeś mnie cny rycerzu! Już skaczę i będziemy razem na zawsze! Koniec ;)