jakie piosenki kościelne  na majówkę

jakie piosenki kościelne  na majówkę
Odpowiedź

Gdy jestem w plenerze, tak znienacka mnie bierze  Bo gdy świeże powietrze w mój organizm się wedrze,  Wtedy fajne są amory wśród fauny i flory,  Trochę ekologii wszystkim dobrze zrobi.  To, co masz w lodówce, spakuj do koszyka,  Szybko na majówkę z murów miasta zmykaj,  Bo tam polne kwiatki, trawa całkiem nowa,  Którą sobie żuje żywa eko-krowa.  No i ta krowa to jest takie dziwne urządzenie,  Bo je zieloną trawę, a daje białe mleko. Bardzo dobrze mają ci, co mieszkają na wsi,  No bo są na łonie, nie zdejmując kapci.  Człowiek z miasta musi często płacić słono,  Żeby móc się dostać na natury łono.  To, co masz w lodówce...  No i ta krowa to takie romantyczne  stworzenie, uśmiecha się do nas,  O idzie tutaj do nas, o biegnie, o rany to byk. Można do wieczora żyć bez telewizora,  Na tet a tet z przyrodą bez ekranu pora,  Na kocu kraciastym leżeć, patrzeć w niebo,  Waniliowe chmurki płyną ledwo, ledwo.  To, co masz w lodówce... To, co masz w lodówce,  daj skosztować mrówce,  Bo to na majówce są ich całe hufce,  Na takim pikniku wrażeń jest bez liku  Spokój, nastrój błogi, o! idzie Miś Yogi - cześć.  To, co masz w lodówce...  Krowa, koszyk, mrówka, niech żyje majówka! Ja to śpiewałam na religi polecam . :D

Już od dawna spać nie mogę, Chętnie bym wyruszył w drogę, Ale cóż rodzinka śpi, Choć od dawna mamy świt! Wreszcie wstają po kolei, Więc nie tracę wciąż nadziei, Że ktoś wreszcie powie tak: „Może by wyruszyć w świat?” Na majówkę zapraszamy! Na majówkę ruszaj z nami! Na majówkę tata z mamą! Na majówkę wcześnie rano! Ojciec bierze chleb z musztardą, Mama jajek kosz na twardo A dzieciaki picia dzban I podmiejskich lasów plan. Lecz nim w drogę wreszcie ruszą, Jeszcze się pokłócić muszą: Czy zanosi się na deszcz? Czy parasol brać czy nie? Na majówkę zapraszamy ... tata z mamą! Chleb z musztardą! jaja na twardo!!! Bierz rodzinę! Bierz wałówkę! Ruszaj z nami na majówkę!!! To jest tytuł ,, Na Majówkę'

Dodaj swoją odpowiedź