Napisz jakie żródła pozachrześcijańskie mówiły o Chrystusie i chrześcijanach .

Napisz jakie żródła pozachrześcijańskie mówiły o Chrystusie i chrześcijanach .
Odpowiedź

Świadectwa pogańskie, to notatka z listu Pliniusza Młodszego do cesarza Trajana (109 lub 110 r. n.e.), w której opisuje chrześcijan w Azji Mniejszej, mówiąc o nich, że czczą Chrystusa „jako Boga”. To sformułowanie świadczy o tym, że historyczne istnienie Jezusa nie budziło jego wątpliwości. Kolejnym źródłem pogańskim jest tekst Swetoniusza, z około 120 r., który w „Żywotach cezarów” pisze, że około 49 roku cesarz Klaudiusz, panujący w latach 41-54, wypędził z Rzymu Żydów, którzy nieustannie wichrzyli podżegani przez jakiegoś "Chrestosa". Wspominają o tym wygnaniu Żydów Dzieje Apostolskie (18,2) [informacja za: Wikipedia]. Ten zapis świadczy o tym, że już w połowie I w. n.e. w Rzymie znajdowali się wyznawcy Chrystusa. Ostatnim pogańskim świadectwem historyczności osoby Jezusa Chrystusa, jest opis rzymskiego historyka Tacyta, który cieszył się dużym uznaniem ze względu na ścisłość danych. w Rocznikach (Annales), roku 115, omawiając prześladowania chrześcijan za cesarza Nerona podaje: „Atoli ani pod wpływem zabiegów ludzkich, ani darowizn, albo ofiar błagalnych na rzecz bogów nie ustepowała hańbiąca pogłoska, lecz wierzono, że pożar (Rzymu) był nakazany. Aby więc ją usunąć, podstawił Neron winowajców i dotknął najbardziej wyszukanymi kaźniami tych, których znienawidzono dla ich sromot, a których gmin chrześcijanami nazywał. Początek tej nazwie dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany był na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata; a przytłumiony na razie zgubny zabobon znowu wybuchnął, nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło, lecz także w stolicy, dokąd wszystko, co potworne albo sromotne, zewsząd napływa i licznych znajduje zwolenników” (Annales, 15, 44) [informacja za: Wikipedia]. Tacyt nie ma więc wątpliwości co do historycznej postaci jaką był Jezus Chrystus, choć o samym chrześcijaństwie wyraża się dość niechlubnie, jako o zgubnym zabobonie. Mam nadzieję że to jest to:))

Dodaj swoją odpowiedź