A: Widziałem ostatnio jak w poniedziałek rano szłaś do kościoła? Stało się coś? B: Nie, po prostu szłam się pomodlić. A: Ale przecież nie było żadnego święta. B: Nie zrozumiesz tego... A: Dlaczego uważasz, ze nie zrozumię? B: Bo Jezus nie jest w Twoim życiu na pierwszym miejscu. A: To nieprawda. Jest na pierwszym miejscu. B: Gdyby Jezus naprawdę był najważniejszy w twoim zyciu nie byłbyś teraz taki zdziwiony. Nie oszukuj. A: Wiesz...Masz rację.... Nie rozumię co w Nim jest takiego... Co Ty w Nim takiego widzisz??? Wytłumacz, proszę. B: Widziałeś, żebym sie kiedyś smuciła? A: Chyba nie... B: On daje szczęście i radość. On daję miłość i pokój.On daje wszystko. On jest wszystkim. A: Mówisz trochę jak wariatka. B: Jak Jezus będzie w Twoim życiu na pierwszym miejscu to zrozumiesz. Mówiłam Ci, że to trudne... A: Nie obraziłaś się na mnie? B: A dlaczego miałabym się obrażać? A: Przed chwilą nazwałem Cię wariatką.. B: Nie, no co Ty... Ja tylko chciałabym, zebyś uwierzył. A: Ale ja wierzę. B: Maciek, żebyś prawdziwie uwierzył. Wtedy będziesz zawsze szczęśliwy i spokojny. Nawet wtedy gdy bedziesz miał mnóstwo problemów. Będziesz naprawdę szczęśliwy... Obiecuję. 2. W dzisiejszym świecie, nie czarujmy sie, dość krępujące jest głoszenie Ewangelii. Ale jeżeli ktoś opowie pewną piękna historię, a następnie pokaże analogiczną postawę Jezusa z Ewangelii, to może rzeczywiście ruszyć serca. Żeby dzisiaj głosić Ewangelię trzeba mieć po prostu odwagę i sposób :-))) pozdrawiam, dobranoc
1.Zrób wywiad z rodzina , kolegą lub z koleżanka na temat kim jest dla ciebie Jezus .
2..Napisz jak pociągająco można przekazywać Ewangelie Ludziom.
proszę o szybkie odpowiedzi wywiad może być długi
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź