Przez całe moje życie w teatrze byłam może dwa razy i przyznam sie szczerze że te spektakle nie przypadły mi do gustu. Do dzisiejszego dnia myślałam że teatr jest dla starych, znudzonych ludzi którzy nie maja nic lepszego do roboty a kino jest dla nich zbyt dużym wielkim wynalazkiem. Jednak po obejrzeniu dzisiejszego spektaklu Teatru BBC pod tytułem "Romeo i Julia" zmieniłam zdanie. Moje wrażenia co do tej sztuki sa bardzo miłe mimo że w orginalnej wersji Williama Szekspira jakoś nie przemówiły do mnie. Dramat angielskiego pisarza jest brdzo charakterystyczną sztuką i odległą od dzisiejszego nowoczesnego świata. I przez to bardzo często zapomniane albo wręcz znienawidzone przez młoda widownie która ogląda ja z przymusu albo nie robi tego wcale. Dlatego uważam że nowe spojrzenie na dramat Romeo i Julia jest bardzo potrzebna gdyż jest to piękne lecz stare dzieło. Oczywiscie nie uważam ze sztuka Williama Szekspira jest gorsza. Bo wale nie jest. Jest po prosu inna i jak na te czasy po prosu nieco archaiczna. Wiem ze wiele ludzi pewnie powie ze to nowe teatralne przedstawienie sporo róznie się od oryginału i będą mieli racje z którymi nie dyskutuje. Ale jak dla wrażenia wyniesione z tego tego spektaklu są bardzo pozytywne i uważam ze "odnawianie" starych dramatów w taki sposób jak ten czyli tak żeby zachował swoją orginalną treśc i przekaz a jednoczesnie stał sie nowoczesnym i z chcęcią oglądanym przez młodzeż przedstawieniem teatralnym jest bardzo potrzebne. I oby było ich wiecej. Nie wim czy o to chodziło ale staram sie pomuc i zgóry sorry jeśli nie ma przecinków tam gdzie trzeba i że pewnie są jakies literówiki.
